Restauracja Rynek 95

Restauracja Rynek 95 to miejsce, które zachwyca nie tylko klimatycznym wnętrzem, ale przede wszystkim wybitnym jedzeniem. Zamówiliśmy udko z kaczki confit z pyzami drożdżowymi, gulasz z polików wołowych oraz grillowaną karkówkę z pieczonymi ziemniakami i gzikiem. Każde danie było perfekcyjnie przygotowane – wołowina dosłownie rozpływała się w ustach, pyzy były mięciutkie i puszyste, a kaczka soczysta i delikatna, idealnie doprawiona. Porcje są naprawde duże więc warto przemyslec zamowienie deseru przed posilkiem :-)nSmaki długo pozostawały na podniebieniu, co świadczy o najwyższej jakości składników i doskonałym warsztacie kucharzy. Do tego dochodzi fantastyczna obsługa – uprzejma, profesjonalna i dbająca o każdy szczegół. Rynek 95 to miejsce, do którego zdecydowanie warto wracać!

Herbata pyszna, fajne dodatki, grzaniec dobry, zwykły, jak w większości miejsc. Schabowy w porządku, po prostu smaczny, ziemniaczki opiekane chyba gotowce, nie przyprawione, ale chrupiące w punkt, surówka colesław przyjemna chrupiąca, mało majonezu, przez co je się to przyjemnie. Jeśli chodzi o burgera z frytkami, frytki mrożone i twarde a polędwiczki z kurczaka w burgerze były smażone na mega starym oleju przesiąkniętym różnymi smakami, przez co ich smak był nie dobry i cały burger był bardzo przeciętny, gdyby nie stary olej, to były by 4 gwiazdki.

Bardzo miła I sprawna obsługa. Na jedzenie czasem trzeba poczekać zależy od pory dnia i ilości gości w lokalu ale i tak warto. Przyjemny wystrój lokalu. Lokal ma kilka pięter i najbardziej podoba mi się ma samym dole. Bardzo dobre miejsce na randkę.nJedzenie przepyszne jak chodzi o Burgery czy Dania.nRaz byłem na pizzy i to jest jedyna pozycja której nie polecam. Ciasto do pizzy nie dobre. Produkty ma pizzy były dobre

Klimatyczne miejsce z pomieszczeniem piwnicznym , w którym można poczuć się jak w starym zamku . Zamówiliśmy gzika, doskonały w smaku i za piekany camembert . Wszystko przepyszne I przemiła obsługa. Warto wejść i skosztować potraw.

Klimatyczne miejsce na poznańskim rynku. Wystrój trochę chłodny, w klimacie rustykalnym - nam stolik przypadł w piwnicy (ceglane klimaty). Stoliki i ławy do siedzenia szczerze mówiąc niezbyt wygodne, można powiedzieć że stoliki są tak blisko umiejscowione, że dosłownie słychać ciche rozmowy ludzi w stoliku obok - według mnie lepiej byłoby zostawić trochę przestrzeni i aby stolików było mniej, na pewno byłoby przyjemniej :) obsługa miła ale znajomość menu i rekomendacje pozostawiały trochę do życzenia, a pytanie o możliwość podania ziemniaków bez koperku spotkała się ze stanowczym „nie da się”. Zamówiliśmy pyrę hasselback z gzikiem i sałatami oraz schabowego z jajem sadzonym. Pyra dosyć „mdła” w smaku, spodziewaliśmy się czegoś lepszego, bardziej wyrazistego w smaku. Sałaty i twarożek ok w smaku - ale całościowo jakoś niezbyt się to komponowało, takie danie „bez wyrazu”. Schabowy z jajem sadzonym średni, rewelacji nie było - w wielu miejscach są sporo tańsze a smaczniejsze. Dziwne też że jajo sadzone spadało z kotleta. Niedosyt to też brak regionalnego piwa - knajpka, która aspiruje do roli regionalnej… szkoda! Wracając do Poznania na pewno tam nie wrócimy.

Rynek 95 to absolutnie wyjątkowe miejsce na kulinarnej mapie Poznania. Już od progu czuć niesamowitą atmosferę – eleganckie, ale jednocześnie przytulne wnętrze sprawia, że chce się tu spędzić czas. Menu zachwyca różnorodnością, a każde danie jest przygotowane z najwyższą starannością. Mięsa są soczyste, idealnie doprawione i podane w sposób, który cieszy zarówno oko, jak i podniebienie. Do tego szeroki wybór piw, w tym lokalnych rzemieślniczych, które doskonale komponują się z daniami.nnJednak to, co wyróżnia to miejsce, to nie tylko jedzenie, ale również obsługa – a w szczególności Oliwia. Niezwykle miła, profesjonalna i uważna. Dba o każdy szczegół, sprawiając, że goście czują się naprawdę wyjątkowo. Jej zaangażowanie i serdeczność tworzą atmosferę, do której chce się wracać :)nnPolecam to miejsce każdemu, kto ceni doskonałe jedzenie, świetny wybór napojów i obsługę na najwyższym poziomie. Na pewno tu wrócę!

Restauracja bardzo klimatyczna ,można naprawdę miło spędzić czas ,jedzenie palce lizać wszystko idealne ,podane bardzo szybko.Starter (krewetki) pychotka.Pozdrowienia dla pani Marty kelnerki ,bardzo pomocna i zawsze uśmiechnięta.Oby więcej takich restauracji ,polecam

Opinia z dwóch osobnych wyjść:n- na zewnątrz, ogrzewacze włączone + kocyk n- drinki - Mohito wersja kiwi bardzo dobren- makaron z krewetkami taki sobie, pyry z gzikiem dość mocno spieczonen- w środku wieszaki są w środkowej części na kurtkin- kolejne drinki to zombie i hurricane - takie sobien- mocna polecajka żeberek, tatar wporzadku, krążki cebulowe też smaczne do polecajek też trzeba dodać sernik z karmelem - pycha !

Weekendowy pobyt w Poznaniu, stołowaliśmy się praktycznie tylko tam . Dużo , smacznie , miła obsługa . 2 dnia robiliśmy rezerwację ponieważ na zewnątrz spora kolejka

To była moja pierwsza wizyta w tej restauracji. Klimat cudowny, piękna restauracja, obsługa tez w porządku, jednak jedzenie mocno przeciętne. Burger Wege z dość mocno suchą bułką. Żeberka podobnie, mięso suche, gumowe! Także na jedzenie niestety tu nie wrócimy, a szkoda bo lokal piękny! Na plus duże porcje i bardzo dobry grzaniec:)