Restauracja Hacjenda

Restauracja z bardzo ładnym wystrojem. Czysto, przyjemnie miła atmosfera oraz obsługa w lokalu. Porcję solidne i bardzo dobrej jakości, karta z małym skoncentrowanym na jakości wyborze. Pyzy robione w lokalu, możliwość zamówienie 1/4 lub 1/2 porcji kaczki. Burger z szarpaną kaczką jest wyjątkowy w smaku zarówno jak czernina, która rzadko można dostać. Znajdzie się również coś dla dzieci. Lokal godny polecenia.

Za klimat dałbym 6 gdybym mógł. Jadłem czerninę i kaczkę. Czernina była obłędna, a kaczka bardzo dobra. Pyzy robią sami i są przepyszne. Jedyne do czego bym się przyczepił to do modrej kapusty. Bardzo średnia - jak ze słoika z biedronki.

Gęsina wypas, mięciutka i przepyszna .Kapusta czerwona smaczna. Ziemniaki do gęsi slabe.Lepszym wyborem są pyzy. Zupa czernina bardzo dobra. Rosół z gęsi z kluseczkami także super. Wino czerwone Primitivo oki. Danie wegańskie curry z ryżem było pikantne , smaczne . Zupa pomidorowa dobra. Lokal klimatyczny. Obsługa miła. Czas oczekiwania oki .

Niestety jedna gwiazdka, nie za klimat i jedzenie, które jest znakomite, ale za sposób w jaki młoda kelnerka oznajmiła że nie mają wolnych stolików....nnPonownie odwiedziłem Hacjendę i tym razem nauczony doświadczeniem, zamówiliśmy rezerwację.nByliśmy bardzo zadowoleni i syci. Pyszne jedzenie i obsługa też miła. Polecam

Świetne miejsce, pyszne jedzenie i duże porcje. Kelnerzy bardzo mili, znają kartę i potrafią doradzic. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Pyszny schabowy i burger z szarpanym mięsem z kaczki. Frytki z batata obłędne. Byliśmy w weekend, było dużo ludzi , praktycznie większość stolików zajęta, trzeba rezerwować stoliki wcześniej. Zdecydowanie polecam choć miejsce nie należy do najtańszych. Za jedno danie trzeba zapłacić około 70 zł ale warto

Miejsce z tradycją, będące nieodłącznym elementem gastronomicznej mapy Poznania. Fantastyczna kaczka i wiele wariacji na jej temat. Burger podany w pyzie niesamowity!

Za dziecka jeździliśmy z rodziną do Hacjendy i zawsze to było dla mnie duże wydarzenie. Teraz… no nie wiem. Pewne rzeczy chyba powinny zostać we wspomnieniach i nie warto ich odkopywać.nnZacznijmy od jedzenia: zamówiliśmy z partnerką dwie ćwiartki kaczki. Ta partnerki była całkiem ok, z chrupiącą skórką. Ja dostałem jakieś miękkie byle co. Pyzy w obu daniach były po prostu średnie, tak samo jak sos. Jak na danie za bagatela 70 PLN to 3/5 to szczodra ocena. Za te pieniądze dzisiaj w Poznaniu można zjeść tony innych, dużo ciekawszych i smaczniejszych rzeczy.nnNie rozumiem też polityki sadzania przy stołach. Nie miałem rezerwacji, bo pomysł by zjeść w Hacjendzie był dość spontaniczny. Zadzwoniłem jednak się dowiedzieć, czy będzie stolik dla dwojga. Oczywiście, proszę przyjeżdżać, pewnie!nDocieramy na miejsce w 30 minut i co? Oj, same rezerwacje, wszystko zajęte, proszę czekać. I tak czekaliśmy w korytarzu koło toalet przez 30 minut. Przy czym w restauracji były wolne większe stoliki, ale jak rozumiem polityka sadzania gości nie pozwala posadzic dwójki przy 4 czy 6-osobowym stoliku. Bo przecież a nuż widelec akurat na Morasko przyjedzie kilka paroosobowych grup bez bez zapowiedzi, prawda?nnPoza tym obsługa była sprawna, jak już trafiliśmy do stolika.nnRaczej już nigdy nie wrócę, bo nie ma po co.

Ceny mocno wygórowane, poza tym jedzonko bardzo dobre

Zdecydowanie odradzam!nNiedawno wyprawiałam tacie urodziny, zamówiłam stolik dla 6 osób i symboliczny tort. Za mały torcik Kandulskiego o średnicy 15cm przyszło mi zapłacić 120 zł!!! Okazało się że taki sam w cukierni Kandulskiego kosztuje ~40 zł. Marża restauracji powala z nóg. Jako klient zostałam wprowadzona w błąd, pozycja na paragonie nie odzwierciedlała ani wagi ani ceny produktu. Próbowałam złożyć reklamację ale wg stanowiska restauracji wszystko było w porządku.nJestem strasznie rozczarowana traktowaniem klienta.nCzernina i kaczka a także Ta restauracja to tylko legenda…nie warte tych pieniędzy…już nie odwiedzę!

Ładnie podane i na tym chyba się kończy .nPorcja rosołu jak dla dziecka ,golonka nie odchodziła od kości ,twarda ,kotlet z kością prawie nie rozbity .Brak kompotu ponieważ o 14 w sobotę się skończył :)nZa te pieniądze oczekuje się czegoś na prawdę dobrego .Jest bardzo przeciętnie .