Iluzja

Cudowna atmosfera magii. Przemiła i charyzmatyczna obsługa, w szczególności Kacper na barze. Cena trochę wyższa niż regularne, ale to co dostajemy w zamian jest tego warte. Polecam!

Iluzja oczarowała mnie pod każdym względem! Drinki z wyższej półki, niespotykane w innych miejscach w centrum, podane na niecodzienne sposoby. Klimat magiczny, ciężko oderwać wzrok od obrazów i pięknego kryształowego żyrandola. Wszystko jest dopieszczone w najmniejszych szczegółach, nawet rachunek przychodzi w skrzyni, z której unosi się dym. Rezerwacje stolików zaznaczane są szklankami z wodą (darmową;)), a czas oczekiwania umilają krakersy. Chapeau bas dla obsługującej nas Pani z kolorowymi włosami - dawno nie czułam się tak zaopiekowana w jakiejkolwiek restauracji w Poznaniu, przy czym nie było to ani trochę nachalne czy przytłaczające. Bardzo mnie zaskoczyło (w pozytywnym sensie), że po przyniesieniu drinków Pani dosiadła się do nas, by opowiedzieć nam historie im odpowiadające. Do tego nie było problemu, by zmienić jeden z drinków w szota (w innych tego typu barach problemem nie do przejścia okazuje się zmiana jednego składnika, na który ma się uczulenie...). Jedyny malutki minusik to układ stolików - kanapa wzdłuż ścian, małe stoliczki i małe pufy przy nich nie sprzyjają dłuższym posiedzeniom i rozmowom, fajnie gdyby stoliki były jakoś od siebie oddzielone. Na pewno tu wrócę, bo czuję, że historii do odkrycia jest jeszcze całe mnóstwo :)

Polecam wzmacniany bittle Juse. Iluzja w czystej postaci. Dosłownie. Ekwilibrystyka ze szklankami. Lokal jest nowy, ale nie ma umiaru, dwa drinki €23,66 / 103zł, Mieli by umiar i choć robili pozory, zaokrąglali. Wieszcze klapę, albo spektakularny sukces dla śmietanki. Klimat i obsługa jest ok.

To przyjemność dla kubków smakowych ale też dla ducha. Piękne wnętrze, czyhające niespodzianki i przepyszne cocktaile Polecam

Niewielki ale cudowny lokal. Przede wszystkim klimatyczny i niepowtarzalny wystrój , który zdecydowanie umila czas spędzony przy drinku.nnObsługa pełen profesjonalizm, która doskonale zna się na swojej pracy. Spory wybór drinków z karty, a do tego karta się co jakiś czas się zmienia.nnSame drinki 10/10 , tak więc mimo że cenowo nie są najtańsze, to zdecydowanie warto spróbować, ponieważ za taką jakość warto zapłacić trochę więcej ;)

Spędziłam z koleżankami wieczór w ukrytym pokoju iluzji. Na samym wstępie kelner/barman zaproponował nam tequilę. Zgodziłyśmy się, sądząc, ze zapłacimy za nią rozsądną cenę. Dostałyśmy po szocie czystego alkoholu bez soli i limonki. Każda z nas zamówiła potem po dwa drinki. Smakowały dobrze, lecz nie było w tym nic wyjątkowego. Jednak szok nastąpił po otrzymaniu rachunków, bo każda z nas zapłaciła w granicach 140-180 zł! Na marginesie: 140 udało osiągnąć się tylko dzięki drinkowi bez alkoholu. Taka cena za dwa drinki i szota (40 zl) jest astronomiczna! Nie mówiąc już o tym, ze namawianie na szota przez barmana i liczenie za niego 40 zl za osobę to jest jakieś nieporozumienie. Z pewnością już tam nie wrócimy

Super klimatyczne miejsce, obsługa bardzo pomocna w wyborze, każdy znajdzie tu coś dla siebie a jak karta nie podpasuje to mogą zrobić inne drinki. W pomysłowy i unikalny sposób podawany jest każdy koktajl pasujący do obecnej tematyki menu. Przed zamówieniem dostaliśmy też w gratisie wodę i krakersy. Także super miejsce żeby raz na jakiś czas pójść posiedzieć i wypić dość unikalnego drinka.

Interesująca koncepcja baru, dbałość o detale i fantazja to z pewnością największe atuty tego miejsca. Podstawowe menu, zainspirowane Harrym Potterem, brzmi świetnie na papierze, a sposób podania jest wyjątkowo oryginalny, jednakże mieszanki smakowe niekoniecznie podchodzą. Mój drink mi raczej pasował, ale większość opinii była sprzeczna i w sumie to najlepszy był mały drink podany do rachunku.nJeśli dodać do tego wszystkiego wygórowane ceny, to raczej traktowałabym ten bar jako miejsce do odwiedzenia dla ciekawej atmosfery lub z wyjątkowej okazji, niż jako stałe miejsce spotkań.nSama obsługa była profesjonalna, a kelner bardzo wczuwał się w swoją rolę. Na dzień dobry dostaliśmy butelkę wody, co było miłym gestem. Wnętrze baru jest może odrobinę za ciemne, ale z pewnością ma odpowiedni klimat. Łazienka jest czysta i ładna.nMożna płacić kartą.

Cudowna atmosfera, wystrój dopracowany do najmniejszych detali. Pyszne koktaile i przemiła obsługa. Byłem dzisiaj w Iluzji pierwszy raz i na pewno wrócę - wspaniałe doświadczenie

Regularnie zmieniana karta drinków, klimatyczny wystrój i fantastyczna obsługa. Każdy drink jest serwowany z krótką historią.