HASHTAG Rap&more

Miejsce dość małe powierzchniowo ale mocno oblegane. Po godzinie 21 pojawił się DJ który zaczął puszczać rap. Obsługa musiała się mocno uwijać przy takim oblożeniu, ale dziewczyny dawały radę na barze za co duży plus. Na minus jest zdecydowanie za mało dzbankow 1,5l które szybko się kończą i nie można zamówić dopóki ktoś nie odda wcześniej wziętego. Shisha w cenie 69 złotych starcza naprawdę na długo. Naprawdę dobre drinki

Wczoraj z koleżankami miałyśmy przyjemność odwiedzić hashtag rap&more, I muszę przyznać, że było naprawdę epicko . Pub ma świetną atmosferę - dobrze urządzone wnętrze, dobra muzyka i szeroki wybór napojów Pan który pracował bardzo sympatyczny, uśmiechnięty i zaangażowany w swoją pracę. Na pewno wrócimy jeszcze na drineczki ❤️

Byłam w barze Hashtag [9.12.24] z koleżanką i niestety nasze doświadczenie było bardzo rozczarowujące. Już od początku atmosfera nie była zbyt przyjazna – na nasze pytanie o możliwość doliczenia napiwku, barmanka odpowiedziała w nieuprzejmy sposób, mówiąc po prostu 'tak, mogę' tonem, który od razu zepsuł nastrój. Mimo to postanowiłyśmy dać temu miejscu szansę.nnZamówiłyśmy drinki i shishę. Drinki były dobre, ale na shishę czekałyśmy bardzo długo. Po 20 minutach zapytałam barmanki, ile zwykle trwa przygotowanie, na co odpowiedziała, że 10-15 minut. Tymczasem nasza shisha pojawiła się dopiero po 30 minutach. Niestety, smak (wiśnia-borówka) nie przypominał tego, co zamówiłyśmy – smakowała bardziej jak słaba herbata jaśminowa. Co więcej, po zaledwie kilku buchach tytoń się przepalił, co sprawiło, że shisha była gorzka i praktycznie nie do użytku.nnGdy zgłosiłam problem barmance, ta była zajęta „ważnymi sprawami” na zapleczu i nie zareagowała od razu. Po mojej interwencji wstała, wyszła, ale zamiast zapytać, jak mogłaby rozwiązać problem, zaczęła przygotowywać nową shishę bez pytania, czy w ogóle tego chcę. Ja natomiast poprosiłam o zwrot pieniędzy, na co poinformowano mnie, że polityka lokalu na to nie pozwala – argument, który wydaje się zupełnie nieuzasadniony, zwłaszcza że pracuję w gastronomii i wiem, że takie „polityki” to często wymówka.nnW rozmowie z menadżerką zaproponowano mi zamiast zwrotu pieniędzy… szoty lub nalewkę w ramach rekompensaty. Była to bardzo nietrafiona propozycja, ponieważ cena szotów absolutnie nie była równa cenie shishy, co tym bardziej pogłębiło moje rozczarowanie. Ostatecznie zgodziłam się na wymianę shishy pod warunkiem, że przygotuje ją inna osoba. Po jakimś czasie przyszła pracownica z innego lokalu i przerobiła shishę – trwało to krócej, ale smak wciąż nie odpowiadał zamówieniu.nnPo 10 minutach od otrzymania poprawionej shishy zdecydowałyśmy się opuścić lokal.nnPodsumowując – obsługa była nieprofesjonalna, czas oczekiwania zbyt długi, a jakość shishy bardzo słaba. W dodatku nieadekwatna propozycja rekompensaty ze strony menadżerki była po prostu niepoważna. Niestety, nie planuję wrócić do tego miejsca i nie mogę go polecić.

Uwielbiam to miejsce z względu na muzykę.nnDziś zabrałem tu mojego brata i jego dziewczynę z UK. Jeden wielki dramat.nDziewczyna 1 miła jedna nie.nnWywalili nas z ogródka 20 minut przed czasem. Ja pitole weźcie się w garść i ogarnijcie obsługę. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd.nnJeszcze pół roku temu mieliście tu naprawdę barmanów z werwą. Przywróćcie ich proszę.nnPozdrawiam

Świetnie miejsce na spotkanie z przyjaciółmi. Obsługa bardzo miła, klimat lokalu super! Szoty w smaku bardzo dobre. Na pewno jeszcze tu wrócę.

Miła obsługa tak jak i atmosfera, polecam❤️❤️

Pani Zosia bardzo miła i profesjonalna obsługa, wszystko gites majonez żadnych uwag i zastrzeżeń, lepszej barmanki nie spotkałem

Super miejsce, genialna atmosfera. Pyszne drinki ♥️

Polecam serdecznie :)nFajnie miejsce , mega klimat .

Super miejsce! Dobre drinki i miła obsługa :)