HomeMiejscaRepublika Róż by Andrzej Gołąbek

Republika Róż by Andrzej Gołąbek

4.6 (1958)

+48 618 522 031

Przejdź do strony

plac Kolegiacki 2a, 61-841 Poznań

Umiarkowane ceny

Godziny otwarcia

Otwarte
PoniedziałekZamknięte
Wtorek12:00 - 22:00
Środa12:00 - 22:00
Czwartek12:00 - 22:00
Piątek12:00 - 00:00
Sobota12:00 - 00:00
Niedziela12:00 - 20:00

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 1958

1430
337
96
39
56

Przeczytaj wybrane opinie:

Przytulny i ciepły lokal. Przemiła i zainteresowana klientem obsługa. Dania wyraziste w smaku, kolorowe i ładnie podane. Nasze kubki smakowe są szczęśliwe. Kawa jak kawa ;) ale deser rozbił bank zarówno beza mrożona z malinami jak również ciasto czekoladowe z malinami 'niebo w gębie'. Serdecznie polecamy wszystkim aby odwiedzić to miejsce bo warto. Szef kuchni a zarazem właściciel wkłada całe serce i pasje w to co oferuje swoim klientom. Na pewno wrócimy.
W restauracji byliśmy w ramach Restaurant Week. Obsługa bardzo miła, wyszedł do Nas sam właściciel na przywitanie z pierwszym daniem co było naprawdę miłe. Samo jedzenie również bardzo dobre. Najlepszy tatar jaki jadłem w życiu. Do tego cudowna szarpana golonka i na deser czekoladowa kula z musem chałwowym oraz wiśniami i bita śmietaną. Wszystko przepyszne. Polecamy i na pewno jeszcze nie raz tam wrócimy
Do Republiki Róż trafiliśmy z powodu Restaurant Week. Lokalizacja i klimat restauracji - świetne. Bardzo zwracam uwagę na obsługę, a tutaj jest bezbłędna. Kelnerka była dokładnie w tym momencie kiedy trzeba, Świetnie doinformowana i profesjonalna.nnJeśli natomiast chodzi o menu przygotowane na Restaurant Week, dla mnie osobiście najwyższą ocenę dostaje tatar. Aksamitny, idealny smakowo i ciekawie sparowany z dodatkami.nnSzarpana golonka z demi-glace i musem chrzanowym - frapujące zestawienie. Jakość zasmażanej kwaśnej kapusty - bomba. Po takich drobiazgach poznać dbałość o detale.nnCzekoladowa bombka z kremem chalwowym i wiśniami była wyśmienita. Już sam krem robi wrażenie. Jakość czekolady - 6+. Chyba jedynie wiśnie upiłabym porządnie w porto. Ale być może mam barbarzyńskie podniebienie .nnWina sparowane ciekawie. Vinho verde di deseru - jestem na tak.nnOgólnie bardzo polecam. Chętnie wrócę tu z ciekawości np.na zupę, bo to dla mnie ostateczny miernik klasy polskich restauracji.
Jedzenie Bardzo dobre i jakość w stosunku do ceny zachowana jest to uczta dla podniebienia! Obsluga standardowa nic wybitnego czasem moglaby poprostu byc bardziej uśmiechnięta lub zagadać widząc rozterkę w wyborze dan. Gdyby doradziła to pewnie zdecydowałabym się na deser jednak stwierdziłyśmy ze przeniesiemy się gdzie indziej. Wystrój lokalu przytulny.
Charyzme szefa kuchni czuć w restauracji i w daniach. Jeśli uważasz że jadłeś już dobrego tatara to nie znasz życia. Obowiązkowo trzeba spróbować tatara i pyry z gzikiem. Wariacja Szefa Kuchni na temat polędwiczki i kaszanki Palce lizać.
Tatar wołowy drobno siekany, w formie już zmieszanej. Pod względem wizualnym podany bardzo ładnie i niestety na tym kończą się plusy tego dania. Porcja jest naprawdę mikro, co widać na zdjęciu, jestem świadomy ze to przystawka, ale bez przesady. Na pierwszym planie powinno być wysokiej jakości mięso a tu niestety czuć tylko grubo siekaną czerwoną cebulę, której słodycz jest na pierwszym planie. Tworzy się 'deser tatarowy', danie będzie smakowało osobą które nie lubią klasycznego tatara. Obsługa bardzo miła. Wrócę jeszcze na burgera.
Dot. Restaurant Weeks: jedzenie przepyszne! Z polecajek, to tatar, ktory jest pierwsza klasa oraz przepyszny deser z chałwową pianką w środku. Szef Andrzej bardzo miły i kontaktowy, wychodzi do ludzi powiedzieć parę słów o przygotowanych daniach, które bardzo pozytywnie potrafią zaskoczyć smakiem. Definitywnie wskakuje do moich top 5 miejsc w Poznaniu, do których z pewnością wrócę!
Do Restauracji trafiliśmy przez przypadek, ja i Syn mamy szczęście do pysznych miejsc Po prostu chcieliśmy zjeść coś w pobliżu Starego Rynku, a raczej rzadko bywamy razem w Poznaniu. Słyszeliśmy o Restauracji, ale jakoś wcześniej nie udało się wpaść. Na początek bardzo dobra lemoniada cytrynowa. Zamówiłam kurczaka zagrodowego, syn kaczkę. Dania pięknie podane, a smaki przepyszne Wszystko w daniach było dopracowane w 100%. Po prostu pyszności Milo było siedzieć w ogródku. Do tego przemiła Kelnerka, która nas obsługiwała Będziemy wracać
Jeśli można sobie wyobrazić kulinarne niebo to zdecydowanie znajduje się ono w Poznaniu przy ul. Plac kolegiacki 2a w restauracji REPUBLIKA RÓŻ by Andrzej Gołąbek.nnKaczka z ziemniaczaną babą i modrą kapustą to majstersztyk , powiem więcej to dobro narodowe Poznania.nSchab z kością podany na pachnącym masłem pure ziemniaczanym rozpływał się w ustach, a serwowana z nim kapusta idealnie dopełnia całości to fenomenalne danie.nnOba serniki ten klasyczny i ten czekoladowy przenosi Cię już w zupełnie inny wymiar kulinarnego uniesienia.nnBrawo Szef Andrzej Gołąbek, stworzyłeś absolutnie genialne miejsce.nnKoniecznie tu zajrzyjcie po pyszne jedzenie i uroczy uśmiech obsługi.
Wizyta z okazji Festiwalu restaurant week. Jedzonko pyszne. Z przystawek tatar wymiata, ravioli minimalnie twarde, za to obydwa dania główne na wysokim poziomie (szarpane mięso z golonki oraz wege gołąbek). Deser przepięknie podany i smaczny, choć dla mnie minimalnie za słodki. Ale mój towarzysz wszamał i moją porcję. Miejsce klimatyczne z przemiłą obsługą, gorąco polecam...
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 1576 zdjęć

Zapraszamy do Republiki Róż by Andrzej Gołąbek, wyjątkowej restauracji zlokalizowanej w samym sercu Poznania, przy placu Kolegiackim 2a. To miejsce łączy w sobie przytulny klimat oraz fachową obsługę, która sprawi, że poczujesz się jak w domu. Restauracja oferuje wyraziste w smaku dania, które zadowolą każde podniebienie. Spróbuj wyjątkowego tatara, znanego jako najlepszy w mieście, lub delektuj się szarpaną golonką doskonale przygotowaną z demi-glace. Na deser warto wybrać niebo w gębie w postaci czekoladowej kuli z musem chałwowym. W Republice Róż każdy detal jest dopracowany; z kuchni wychodzą nie tylko przepyszne potrawy, ale także pięknie podane dania, które cieszą oko. Właściciel, Andrzej Gołąbek, z pasją dzieli się swoją miłością do gotowania, co sprawia, że to miejsce jest jeszcze bardziej wyjątkowe. Nie przegap okazji, by odwiedzić to niezwykłe miejsce na kolację, brunch lub po prostu na kawę w pięknym ogrodzie. Restauracja jest otwarta od wtorku do niedzieli, a w weekendy możesz korzystać z dłuższych godzin otwarcia. Odwiedź Republikę Róż i pozwól sobie na kulinarne uniesienia, które na długo pozostaną w pamięci!

Odkryj podobne miejsca